Patrząc na poprzednie wpisy może się wydawać, że nie robię nic innego jak tylko biorę udział w CANDY, nic bardziej mylnego. Niestety słoneczko za oknem nie pozwala siedzieć i dziergać. Spacery, wycieczki, zabawy w piaskownicy to najważniejsze zajęcia, które mnie pochłaniają. Ale jak tylko nadarzy się okazja drutuje i szydełkuje.
To jest moje ostatnie dzieło:
Biedronka
Rozmiar: 2 latka
Robiony od góry, bez szycia. Kieszonki wykonałam osobno, a póżniej je wrabiałam. Technika wg. mojego pomysłu. Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie się podzielę.
Niestety nie prezentuje go na modelce, bo za żadne skarby nie chce się ubrać a juz nie wspomnę o pozowaniu.
Wczoraj listonosz przyniósł mi dwie paczuszki.
W jednej było to:
To są nagrody od Małgosi
W tym tajemniczym żółtym pudełeczku były śliczne kolczyki
Bardzo dziękuję Małgosi za te cudeńka, są piękne a niektóre bardzo pyszne :)
W drugiej paczce dostałam Króliczka od Madam Syllaq ale niestety nie zdążyłam go sfotografować, bo córcia go porwała i nie chce oddać.
Dziękuję !!!!
Pozdrawiam Was Cieplutko i życzę Dobrego Dnia.
Dziękuje za to, że do mnie zaglądacie.
Śliczna biedroneczka!
OdpowiedzUsuńJaki śliczniutki! Będzie wyglądać jak królewna!
OdpowiedzUsuń