Teraz chciałam pokazać sweterek, który już dawno zrobiłam, ale jakoś nie było okazji do pokazania.
Nie mam pojęcia z jakiej włóczki jest wykonany.Włóczka była prezentem przywiezionym z zagranicy, metka gdzieś dawno się zawieruszyła i nawet nie wiem jaki ma skład ;) Ale jest bardzo wydajna i milutka w dotyku.
Pomysł swetra to moja własna inwencja twórcza. Wykonany jest metodą The Contiguous Method. Długo się wzbraniałam od tej metody, gdyż kiedyśtam już jej próbowałam i niestety coś nie poszło tak jak chciałam, rękawy wyszły mi jakby były mocno zwyciągane. Zrezygnawałam z dalszej roboty.
Teraz jak widać dojrzałam do tej metody i jest sweter!!!
Ramiona wykonane warkoczem (4x4) po bokach którego dodawałam oczka.
Warkocz ciągnie się przez cały rękaw.
Lewe ramię |
Prawe ramię |
Pod pachą również jest zrobiony warkocz
A teraz o moim zwariowaniu.
Pomijam fakt, że szafa pęka w szwach od motków.
Pomijam fakt, że pudełko na szafie pęka na sklejeniach od wypchania włóczkami.
Na drutach mam zaczęte TRZY !!!! robótki
Ocieplacz na szyję, tunikę w paski dla córci i zimową czapkę. Wszystko idzie mi jak krew z nosa, to znaczy prawie wogule mi nie idzie robota na drutach.
To na dodatek kupiłam ogromne ilości ALIZE LANAGOLD
Oczywiście w nasze-motki
Z czarnej będzie sweter dla męża.
Z brązowej sweter dla mnie
a z białej komplet zimowy dla małej damy.
A teraz wiadomość dla wytrwałych, którzy cierpliwie doczytali się do końca postu.
Wraz z włóczkami otrzymałam katalog włóczek ALIZE. Katalog zawiera gamę kolorystyczną włóczek Alize dostępną w sezonie 2011/2012.
To już mój drugi taki katalog.
Więc ogłaszam wszem i wobec, że chętnie go komuś sprezentuje.
Kto chętny proszę pisać!!!
Masz jeszcze ten katalog? Jeśli tak to ja chętnie go przygarnę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń